Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Pon 14:40, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Przeciez powiedzialem, ze moge czytac w myslach wtedy, kiedy chce - usmiechnal sie - Z twoich jeszcze nigdy nie czytalem i nie mam zamiaru, spokojnie -
Po chwili rozejrzał się po wzgórzu, nak tórym właśnie się znajdowali. Był pokryty piaskiem.
- To tutaj spotkałem Grace - powiedział do Rachel - Pamiętam, ze potem naćpali mnie czymś i półprzytomnego zabrali do dzungli. Tędy - powiedzial, pokazując jakiś kierunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 14:44, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Trzymam cie za słowo bo gdybyś wyczytał za dużo to chyba bym Cię skasowała- mrukneła Rachel- widzę że dobrze znasz kierunek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Pon 14:46, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem, cyz idę w dobrym kierunku, ale tak m isię wydaje - powiedzial do Rachel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 14:49, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- A nie możesz poczytać w myslach tych cąłych Innych- mruknęła Rachel i wtym momencie z piskiem wpadła w jakąs pułapke i spadła kilka metrów w dół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Pon 14:53, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Mogę czytać w myślach tylko i wyłącznie ludzi - po chwili usłyszał krzyk Rachel. Spojrzał w dół. Jednak nie była to płapka, gdyż kacper zauważył drabinę prowadzącą w dół.
- Pewnie klapa się zawaliła - powiedział, patrząc w dół - Idę do Ciebie! - krzyknął, po czym zaczał schodzić drabiną do laboratorium.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Pon 15:04, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Po chwili Kacper był już na dole. Wraz z Rachel znajdowali się w gługim korytarzu, bardzo słabo oświetlonym
- Nic Ci nie jest? - spytał, szukając ręką po ścianie włącznika. Gdy go znalazł i nacisnął, cały korytarz wypełnił się światłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 15:12, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel podniosła się i pisnęła z bólu
- Trzeci raz ten sam bark, chyba powiem Jaredowi żeby mi go wyciął- mruknęła - gdzie jesteśmy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Pon 15:13, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Pewnie w tym laboratorium - powiedzial - Trzeba iść dalej tym korytarzem, moze na cos natrafimy... mam nadzieje, ze nie na Innych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 15:16, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- To się okaże- mruknęła Rachel i powoli wstała podpierając sie ściany- chyba skręciłam kotkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Pon 15:18, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Dasz radę iść? - spytał, po chwili kucnał, aby przyjżeć się kostce - Cholera, nei znam się na złamaniach - powiedzial - To moze ty tu zostań, a ja pójdę poszukać tego lekarstwa... Masz broń? - spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 15:19, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie ma mowy- prychnęła Rachel - jak mi pomozesz to pójdę, jakoś zniose ten bół- dodała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Pon 15:21, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Dobra, pomoge Ci iść - powiedział, po czym Rachel podparła się o niego
- Gorzej, jeśli przez to chodzenie pogorszysz sobie stan tej kostki... -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 15:23, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Mamy na wyspie trzech lekarzy- mruknęła Rachel i ruszyła za Kacprem- cos tu pusto- mrukneła i pchnęła drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Pon 15:26, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Wchodzimy - powiedział Kacper - Coś, jak sala stomatologiczna - powiedzial, widzac siedzenie i krzesełko obok, oraz różne przyrządy do leczenia zębów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 15:32, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Pasjonujące - mrukneła Rachel i usiadła na fotelu stomatologicznym. Zaczęła się rozglądac w około. Zauwazyła jakis duży brulion więc zaczęła go przeglądać- to dziennik badań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Pon 15:34, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Dziennik badan... hmmm... może nam się przydąc, zabieramy - powiedział, po czym wyszedł z sali stomatologicznej i wszedł do jakiegoś innego pomieszczenia. Było tam mnóstwo lekartw i szczepionek. Po chwili wrócił do sali stomatologicznej - Coś znalazłem - powiedział do Rachel i pomógł jej przejść do sali z szepionkami - Mamy całe pomieszczenie z lekami - usmiechnal sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 15:37, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Ciekawe gdzie są ludzie- zastanawiała się Rachel i oparła o ścianę. Na innej przytwierdzono szczepionki w rzedach. Było ich 10, w każdym szczepionki miały inny kolor. Rachel przejrzała dziennik badań jeszcze raz. Niektóre strony miały poszczególne kolory, tak jak substancje.
- Bierz po każdej- powiedziała do Kacpra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Pon 15:39, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Kacper otworzył plecak i zaczał brać po jednej szczepionce z każdego koloru. Było ich bardzo dużo.
- Chodźmy stąd, mamy to co chceiliśmy mieć - usmiechnal sie - Dziwne, że Inni nas jeszcze tu nie znaleźli.
Zaczeli zbliżać się w kierunku wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|