Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Sob 18:59, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Schowalem sie w dziurze ale moglem lekko dostrzec co sie dzieje. Mialem bron w pogotowiu i czekalem na rozwoj sytuacji. Dziwek byl coraz blizej. Po kilku sekundach zobaczylem to....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 19:07, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel zamarła. Przed nią pojawiło się coś dziwnego. Wygladało na pierwszy rzut oka jak jeden z tych potworów ale było dużo większe. Potem zauważyła śluz spadający ze skóry i coś w rodzaju macek na ciele. Miało dużo bardziej rozbudowane uzębienie. Jedyną "zaletę" jaka miala to czarne przestrzenie zamiast oczu. Rzuciła coś na podłoże. Rachel rozpoznała jednego z klonów. Niektóre larwy zleciały ze ścian i dobrały się do jego wnetrzności. Roztrzaskiwały czaskę, aby dostać się do mózgu. Rachel zrobiło się niedobrze. Spojrzała na Tommy'ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Sob 19:13, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Popatrzylem na ta cala sytuacje. Czulem ze cos we mnie buzuje. A wiec to gowno narazilo nas na tyle niebezpieczenstw. Mialem dosc ukrywania. Wyszedlem powoli z dziury. Miedzy czasie mrugnolem do Rachel. Potwor nic nie zrobil tylko patrzyl sie we mnie swoimi wielkimi slepami.
-A wiec to dzieki tobie powstaja te potwory. - powiedzialem beztrosko parzac sie na niego. - Wiesz nie mam nic przeciko zwierzatka i robaka chyba, ze mnie nie atakuja. Troche mnie to denerwuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 19:23, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel spojrzała zdziwona na Tommy'ego. Nie wiedziała czy mu odbiło i chciał się zabic czy miał jakiś plan. Korzystając z tego, ze odwrócił uwagę potwora od niej podpłynęła do brzegu. Widziała z daleka swoją torbę. czuła jak larwy przyczepiają się do jej skóry i wbijają się w nią. Syknęła z bólu. Dała znak Tommy'emu żeby nie przestawał. Podpłynęła do torby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Sob 19:29, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
-Narazasz moich przyjaciol na niebezpieczenstwo. Zle. Brzydki potworek. Zabijasz klony ktore mi pomagaja. Tez zle. Wogole wszystko robisz zle. - wyjolem z kieszeni papierosa - Masz ognia ? Nie ? No widzisz nawet ognia nie masz... No i po co jestes potrzebna.
Potwor patrzyl na mnie zlowrogo i nie wiedzialem ile czasu bede jeszcze mogl przeciagac ta rozgrywke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 19:35, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel zaczęła cichutko grzebać w torbie. Wreszcie znalazła plastikową buteleczkę z cyjanowodorem. Wyjęła strzykawkę i wbiła ją w butelkę. Napełniła ją i i szybko obwiązala butelkę tak aby nie miała dostępu do tlenu. Wzięła broń i zbliżyła się do potwora celując w niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Sob 19:37, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zobaczylem ze Rachel jest za nim. Potwor na szczescie sie nie skapnol. Bylem pewny ze cos planuje. Musialem nadal zyskiwac na czasi.
-I wiesz co gamoniu. Jedzie z zryja zbukiem. Taka tak do ciebie mowie. Nie jestes piekny to fakt ale troche higieny by sie przydalo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 19:41, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wycelowałam w głowę i wystrzeliłam. kawałek glowy odpadł na bok ale potwór wcale nie padł. Gorzej, odwrócił się w moja stronę i zaczął pełzac ku mnie. Nie wiedząc co robic strzelalam dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Sob 19:44, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel strzelila potworowi w glowe. Nie wiedzac czemu nie zginol on na miejscu... i ruszyl w strone Rachel. Nie namyslajac sie dlugo podnioslem bron i strzelalem w niego dokladnie. Po takich seriach nie powinien juz lezac ale on wciaz sie do niej pelzal.
-Rachel - krzyknolem i zaczolem biec do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 19:48, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel zauwazyła, ze naboje w pistolecie skończyły się.
- Kurwa mać!- krzyknęła i zaczęła się cofać. W ostatniej chwili złapala za tasak, który leżął w torbie i wskoczyła do wody. Zastanawiała się czy stwór też tam wejdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Sob 19:52, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel wskoczyla do wody co okazalo sie swietnym pomyslem. Potwor jakos nie klapil sie do wchodzenia do wody wiedzac ze jakis kretyn go ostrzeliwuje. Zwrocil sie w moja strone i ruszyl ku mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 19:58, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Stwór ruszył ku Tommy'emu. Rachel wyskoczyła szybko z wody i wskoczyła na potwora wbijając mu tasak w plecy. Wywróciła go na ziemię, ale stwór szybko zdobył przewagę i znalazł się nad nią. Zrobiło jej się niedobrze ale szybko wbiła mu strzykawkę w szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Sob 20:02, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Potwor rzucil sie na Rachel. "Moglas nie wychodzic, cholera". Nie moglem w niego strzelac bo Rachel byla pod nim. Zrobilem wiec odwazna ale glupia rzecz. Rzucilem sie na niego odpychajac go od niej. Wyladowalem z potworek kawalek dalej. Nie mialem szans z nim w walce. Szybkim ruchem powalil mnie na ziemi rozcinajac pazurami bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 20:07, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Po chwili potwór dostał drgawek i odsunął się od Tommy'ego. Padł na ziemię i zaczął dyszeć.
- Tommy, wszystko w porządku?- krzyknęła Rachel i pobiegła do torby. Napełniła ponownie strzykawkę i owinęła butelkę. Wbiła jeszcze raz strzykawkę w monstrum chociaż i tak juz ledwo się trzymało. podbiegła do Tommy'ego
- O mój Boże..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Sob 20:09, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zaczolem sie smiac patrzac na potwowa ktory zdychal.
-Haha pieknie to wymyslilas - pogratulowalem je - A ja jak zawsze zostaje ranny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 20:12, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- Dawka smiertelna to ok 0,07 grama, dostał około 50 g, powiniem zaraz zdechnąc- powiedziałam patrząc na jego bok- bardzo boli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Sob 20:16, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie martw sie. Wszystko bedzie dobrze. Zaraz pewnie po rannie nie bedzie sladu. - sklamalem. Nie chcialem zeby wiedziala ze boli i szczypie jak cholera. - Teraz musimy sie jakos wydostac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 20:18, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel pokiwała głową
- A co z bombą? Zostawimy ja tu i zdetonujemy później?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|