Laboratorium

Kacper

- Pojebało Cię?! - krzyknąłem do Pati - Co to jest? - spytałem, patrząć na strzykawkę i płyn

Lady

Zamknelam oczy, troche mnie zabolalo - Co ty mi robisz !! suko!!- krzyknelam,

Pati

- Ja juz sie soba zajelam... A teraz twoja kolej. - podeszlam do niej i mocno zlapalam ja za reke. Wstrzyknelam jej szybko czerwony plyn do ramienia i odsunelam sie. Czekalam na reakcje.

Kacper

- Kurwa odłuż tą strzykawke! Co to za gówno? - spytałem, próbojąc oderwać się od lin ktorymi bylem przywiazany

Pati

- Ciii... - pokrecilam tylko glowa ze zmarszczonymi brwiami. - Zaraz sie sam osobiscie przekonasz co to za plyn. - nadal obserwowalam Sung.

Sung

Dostałam czegos w rodzaju drgawek. Trzeslam sie jakbym byla podloczona do produ. Po chwili nagle to cos przestalo dzialac. Glowa mi opadla. Nie bylam w satnie niczego powiedziec

Lady

- co ty jej zorbilas!!!!!! - krzyknelam patrzac z przerazeniem na Sung

Kacper

- Odbiło Ci? - powiedzialem do Pati, patrząc na Sung - daj jej natychmiast jakieś antidotum!!! - krzyknąłen

Pati

Zabralam szybko plyn z stolika i podeszlam do Sung. Podnioslam jej glowe i nalalam troche plynu do jej otwartych ust. Polknela to i znow opadla jej glowa.
- To chwilowe. - powiedzialam i wzielam nastepna strzykawke. Zblizylam sie tym razem do Kacpra. Przez chwile przed nim stalam, zastanawiajac sie, gdzie wbic strzykawke. Nachylilam sie nad nim i wstrzyknelam mu igle do uda.
- Tu powinno najbardziej dzialac. - powiedzialam, wypuszczajac powoli lekko zabarwiony na pomaranczowo plyn.

Nekisha

Nek weszła do pokoju gdzie byłi "więźniowie" razem z Pati. Zobaczyła co sie dzieje z Sung.
- Widzę, że już się zaczęło - gwizdnęła cicho - Mam nadzieje, że nei przeszkadzam? - zwróciła się do Pati.

Sung

Słyszalam ze ktos wchodzi do pokoju lecz nie moglam podniesc glowy. slyszalam takze ze ktos cos mowi ale byl to jeden wielki szum. Czulam sie jak wrak bez kosci. Nie moglam niz zrobic ani nic powiedziec.

Kacper

Syknąłem z bólu, kiedy wbiła mi igłę. Po chwili poczułem, jak od mojego uda zaczyna promieniować ból, który rozmieszczał się po całym ciele. Nagle ból przemienił się w mrowienie, a ja dostałem oczopląsu. Kiedy moje oczy zaczęły się mimowolnie poruszać to samo stało się z moimi rękoma, które zaczęły się trząść, jakbym miał parkinsona

Pati

- Pewnie, ze nie. - odworcilam sie do Nek. - Wlasnie przeprowadzam .... eksperymenty. - odchrzaknelam. - I sama widzisz. - wskazalam reka na Kacpra, Angel i Sung.

Lady

- kurwa co ty im zorbilas !!- patrzylam zdziwiona to na Sung to na Kacpra

Nekisha

- Wspaniale.... - mruknęła przyglądajac sie reakcją na płyn - Wszystko jest dokładnie tak, ja przewidzieliśmy.... - dodała - Ból będzie przejściowy

Pati

- Nic takiego im nie zrobilam. - wzruszylam ramionami. - Ja dopiero zaczynam...
- Dobra Nek, teraz twoja kolej. - usmiechnelam sie.

Kacper

Po kilku minutach ten dziwny atak minął, jednak mnie bardzo bolała głowa. Podniosłęm ją i zobaczyłem Pati i Sung, które przyglądały mi się.
- Zostawcie mnie! - powiedziałem resztka sil

Nekisha

- Biorę sie do roboty - mrugnęła do niej. Podeszła do stołu i założyła rękawiczki. Wzięła skalpel i probówkę (?). Podeszła do Sung i zrobiła jej kilka nacięć na ramieniu. Krew spływającą jej po ręku zebrała do próbowki i przejrzała po światła.
- Nawet bez mikroskopu widać antyciałka... - mrukneła.