Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 20:51, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Niesamowite... Więc mu się udało - Jo spojrzała na Josha i wtedy sobie przypomniała, że4 wcale nie miała zamiaru z nim rozmawiać. Zaczęła więc zapinać spodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 20:53, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- I co masz zamiar zrobić? - spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 20:56, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jo schylała się po bluzkę, gdy usłyszała jego pytanie. Spojrzała na niego.
- Ja? W związku z czym? Z tym wybuchem? Nic. Przecież i tak nie dowiem się, co się stało. bomba wybuchła, a to znaczy, że albo Tommy'emu się udało, albo też nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 20:58, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- A zamierzasz wrócić na plażę? -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 21:03, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- No, taki mam z grubsza zamiar - odpowiedziała i założyła bluzkę. Jednak nigdzie nie poszła. Stała tam i patrzyła na niego, ne do końca pewna co chce zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 21:05, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Chciałbym cię jeszcze raz przeprosić. Potraktowałem cię jak... jak zwykłą dziewczynę z Sydney... Ale wiem, że jesteś wyjątkowa... Jedyna w swoim rodzaju -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 21:09, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jo nie wierzyła własnym uszom. Wyparowała z niej cała słość, zostało tylko ogromne zdziwienie.
- Co... Co ty powiedziałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 21:12, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- To co słyszałaś -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 21:16, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kompletnie nie wiedziała co robić. Nigdy nie usłyszała czegoś takiego. Była wyjątkowa, ale ze względu na rzeczy, o których on nie miał pojęcia. Podeszła do niego i usiadła obok. Objęła się ramionami i wpatrzyła w wodę.
- Ja też przepraszam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 21:19, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie masz za co przepraszać... -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 21:21, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Mam... Nie powinnam była tak zareagować. Nie powinnam była iść sama do dżungli, tylko dlatego, że... - urwała nagle. Sama wystraszyła się tego, co chciała powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 21:22, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie musisz mówić - powiedział szybko Josh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 21:26, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Wiem. - uśmiechnęła się delikatnie. - Ale chcę. taka już jestem, że nie lubię żyć w kłamstwie. - spojrzała na niego - Nie powinnam tego robić tylko dlatego, że byłam piekielnie zazdrosna o Nek. O to, co się stało... - Znów spojrzała na wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 21:29, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Problem jest w tym, że ja sam nie wiem czego chcę... Dzieje się tak odkad Mary... Wybacz, muszę trochę pobyć sam - powiedział wstając i idąc w głąb dżungli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 21:37, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Patrzyła na miejsce, w którym zniknął, dopóki nie przestała słyszeć jego kroków. Teraz wokół panowała niczym nie zmącona cisza. Cały czas zastanawiała się, kim jest Mary. Położyła się na plecach z głębokim westchnięciem. Spojrzała w gwiazdy.
- Jak ty to robiłeś, Graig, że zawsze hdy patrzyłeś w gwiazdy potrafiłeś znaleźć jakieś rozwiązanie...? Ja nie potrafię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 21:53, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Po chwili jo postanowiła wstać i wrócić na plażę. Wolała nie ryzykować byciem samej w dżungli. W dodatku zaczęło jej się robić zimno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Nie 14:05, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Josh podszedł do wodospadu. Zdjął koszulę i buty a nóż schował w bucie (). Po chwili skoczył do chłodnej wody, która go orzeźwiła.
- Nie mogę udawać kogoś innego... Jestem taki jaki jestem... - pomyślał pływając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekisha
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 14:11, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Trochę trwało, zanim Nek znalazła wodospad. Ale ważne, że znalazła. Zobaczyła, że Josh pływa w wodzie.
- Cholera... Nie sądziłam, że tu będzie - pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|