Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izabel
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:59, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Weszła na plażę, gdzie Josh nadal gawędził z Jo. Ach............ruszyła dalej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Pon 21:59, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Gdzie idziesz? - zawołał Josh za Izabel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabel
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:02, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Izabel przeszła kilka kroków i nagle cos błysło z oddali...To była jej walizka!! Jak dobrze.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Śródziemia...
|
Wysłany: Pon 22:06, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Lizzy dotarła na południowa plażę. zobaczyła Jo i jakiegoś faceta, którego nie miala okazji poznać "To Jo wróciła na południe? Nic nie mówiła...". Nagle zobaczyła jeszce kogoś.
-Cholera... Przeczucia mnie jeszcze nie mylą...- weszła na plażę. Zupełnie nie wiedziała co powiedzieć. Izabel była jej przyjaciółką, ale po tym wszystkim co sie stało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabel
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:07, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Izabel podniosła oczy znad walizki i nagle zaniemówiła!! Lizzy?? Nie to niemozliwe!!
-Lizzy!!-krzyknęła w stronę kobiety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Śródziemia...
|
Wysłany: Pon 22:10, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Elizabeth szrpały rózne uczucia... ale skoro już tu jest...
-Nie wiedziałam, że leciałas tym lotem... Nie wiedziałam, że byłas w australii... Szczeże mówiąc to ja nic nie wiedziała.... nie od ciebie.- powiedziala chłodno. Musiała to z siebie wyrzucić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabel
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:14, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Izabel nie wiedziała co powiedzieć. Były najlepszymi przyjaciółkami...do czsu, gdy spotkała się z Kamilem....ona go nie znosiła...teraz, gdy juz wszystko przemyślała, wiedziała, że nie miała racji. Kamil nie był wart jej przyjaźni.
-Lizzy!! Ja tak bardzo się myliłam!! Oszukał mnie!! Tak wiele razy!! To zbyt droga cena naszej przyjaźni!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Śródziemia...
|
Wysłany: Pon 22:19, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
-Przyjaźni... To nie jest ani miejsce... ani pora... Chyba rozumiesz... Mam do ciebie żal, ale chyba to nie powinna byc pierwsz rzecz jaka mówie... - chciala powiedziec "byłej przyjaciółce" ale nie miała ochoty na dyskusje - tutaj... Nie wiedziałam, że lecialas tym lotem, ale skoro tez jestes wplatana w to bagno... Słuchaj, nie wiem jak ty, ale ja sie rozbiłam na północy i tam mieszkam, tu przyszłam bo miałam dziwne przeczucie i jak widac mnie nie zawiodła, ale ja wracam na północ... Jeśli... jesli chcesz to chodz ze mną-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabel
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:22, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
-Tak, musimy poważnie porozmawiać....Tu nic mnie nie trzyma. Nic mnie w życiu JUŻ nie powstrzymuje.....Dobrze, chodźmy.....Może wreszcie wyjaśnię Ci, co działo się ze mną przez ten rok...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzy
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Śródziemia...
|
Wysłany: Pon 22:23, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Lizzy i Izabel ruszyły przez do dzungli. Wcale nie było jej na rękę brac jej na północ, ale cóz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Pon 22:27, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jo przyjrzała sie łukowi, mrucząc coś pod nosem. naciągnęła go kilka razy na próbę, po czym wystrzeliła kolejną strzałę. ta też trafiła w blachę niedaleko poprzedniej, lecz tym razem Jo uśmiechnęła się z zadowoleniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Pon 22:33, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Josh wyjął nóż i zaczął przyglądać się znakom na nim.
- Ten mężczyzna, który zabił Mary-Ann był fanatykiem... Jej mieszkanie było całe w takich znakach - powiedział po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Pon 22:35, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Hmm? - Jo spojrzała na niego. - Mogę zobaczyć? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Pon 22:36, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Pewnie - podał jej nóż - Nek mówiła że to oznacza śmierć -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Pon 22:40, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Tak, pamiętam... - mruknęła, przyglądając sie nożowi. Nagle coś ja tknęło. Oddała mu nóż i pobiegła do szałasu. Wróciła, trzymając w dłoni nóż. Przyglądała mu się uważnie. Po chwili podała go Joshowi. - Ten też takie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Pon 22:41, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Josh przyjżał mu się uważnie.
- Skąd go masz? - spytał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Pon 22:42, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jo westchnęła ciężko i lekko przygryzła wargę.
- Pamiętasz, jak ja i Megan byłyśmy w dżungli i wpdałyśmy w jakąś pułapkę? Tamtego dnia stało sie coś jeszcze - powiedziała powoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Pon 22:43, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Dobra, rozumiem nie musisz mówić jeśli nie chcesz. Chodzi mi mniej więcej o czas... Czyli było to już na wyspie... Bo ten nóż mam od 10 lat... - Josh zamyślił się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|