Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 18:26, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Oh, chętnie ci wytłumaczę... Przy takiej dużej palmie skręć w lewo, a przy niebieskim kwiatku w prawo... Człowieku, to nie jest miasto żeby były jakieś punkty odniesienia... - powiedział Josh do Kacpra.
- Megan, zawsze może zdarzyć się jakiś wypadek... Ja poprostu jestem przewidujący... -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 18:26, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Podałam kacprowi wodę...
- Ten wybuch, to był jakiś schron czy coś? - spytałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 18:28, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Josh, nie pakuj się w tarapaty i wszystko będzie o.k... Jeśli chodzi o jakąkolwiek ranę to postaram się ją zawsze opatrzeć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekisha
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 18:28, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Kacper, mogę spróbować cię tam zaprowadzić... Ale zabardzo drogi nie pamiętam, bo zemdlałam... - powiedziała Nek powoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Sob 18:29, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Dzięki Megan - powiedział Kacper - To ty jesteś Josh... Wytłumacz mi, trafię, znam trochę tę wyspę... Spróbować można...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Sob 18:30, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Możesz, Nek? Dzięki... Sprobować można - powiedział Kacper, wypił do końca wodę i powiedział - Wyruszamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 18:30, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Megan, my się nie pakujemy w kłopoty specjalnie. To one jakoś zawsze znajdą sposób by same nas dopaść - powiedziała sarkastycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 18:32, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Popieram Jo... Myślisz, że ja ganiałem tego potwora? - Josh uśmiechnął się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekisha
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 18:33, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Dobra... Ale jak doprowadzę cię w śłepy zaułek to nie miej do mnie pretensji... - powiedziała Nek do Kacpra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 18:34, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Wiem, wiem, nie chcę żeby komukolwiek coś się stało...
- Josh o co chodzi z tym podziemnym pomieszczeniem, chciałabym wiedzieć co się tu dzieje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 18:34, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Nek, tylko uważaj na siebie. Nie zapomnij, że dzisiaj zemdlałaś - powiedział Josh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Sob 18:34, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- No jasne Nek Ważne, że ktoś tu chociaż próbóje pomóc - powiedział Kacper, spoglądając na Josha - Idziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 18:35, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Kto cie tam wie, Josh... - roześmiała się. - Właśnie, o co chodzi, bo ja też jestem w tyle, jeśli chodzi o najnowsze wiadomości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Sob 18:35, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
-(do Josha) Nie martw się, nic jej się nie stanie idziemy we dwójkę, poradzimy sobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 18:36, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Jakiś facet znazazł zapalniczkę z dżungli, a jak ją podniósł to był wybuch. Otworzył się tak jakby bunkier. W środku były nasze zdjęcia. Później przyszedł zmarły mąż Joan i coś w komputerze zaczęło mówić, że zostało ileś tam minut. Kiedy odliczanie się skończyło, właz się zamknął... To chyba wszystko - powiedział Josh do Megan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Sob 18:37, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Zdjęcia? Jak to, zdjęcia? - zaniepokoiła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 18:38, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Właz się zamknął? I tam ktoś został tak? Kacper o Rachel wspominał? - spytałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Josh
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 18:38, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Normalnie... Zdjęcia, wycinki z gazet... Wysiały sobie na ścianie... - powiedział Josh do Jo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|