DŻUNGLA

Kacper

( a co ty robisz?? Razz

)

Skrobak

Wyszedlem z bunkra. Gdzie tu isc bo nie chce mi sie z nimi przebywac. Im tylko dupcyś i alkohol w glowie.
-Ignoranci... - powiedzialem i siadlem na kamieniu.

dezyda

Rachel zauważyła Tommy'ego siedzącego na kamieniu. Podbiegła d niego.
- Widzisz jak się dla ciebie poniżam, nawet nie wytarłam sie porzadnie- powiedziała- a teraz wracaj do nas, robaczkiem sie nie przejmuj, znajde sobie nowe maleństwo- zaczeła robic do niego słodkie oczka

Kacper

Kacper podbiegł do Rachel i Tommy'ego
- Tommy, to przecież tylko były żarty... Nie przejmujmy sie tymi robakami...

Skrobak

-Wes mnie nawet nie denerwuj... - powiedzialem do Rachel - Wy sobie jaja robicie z powaznej sprawy. A gdyby ten robal w tobie zostal to dzisiaj bys tu ze mna nie sziedziala tylko kore z drzew jadla.

dezyda

- Oj nie jadłabym bo Melodie mnie tak zlała, ze pamięć straciłam- powiedziała Rachel- zresztą juz nic by mi nie zrobił, to była jednorazówka

Kacper

- No właśnie, a ja tez by mnie jadł, bo i tak i tak poszełbym polować na demony... Więc i tak bym to wypluł... Wracajmy do bunka..

Skrobak

- Jednorazowka Phi... Poprostu nie chce zeby cos takiego znowu bylo w ktoryms z nas.

Kacper

- To dobrze, nikt nie chce - powiedział Kacper - a po za tym, one były w słoiku, nie wyszłyby... a skoro to były jednorazówki, to drugiego czlowieka by niezaatakowaly...

dezyda

-"Czerwone robaki maja w sobie kwas, każdego człowieka penetrują tylko raz. Stracisz pamięć, zapomnisz o wszystkim, potem zabijesz swoich bliskich" - zacytowała Rachel- chodźmy stąd bo robi mi się zimno, tylko ja tu jestem pólnaga

Skrobak

- A skad wiesz ze to jednorazowki ?? - warknolem. - Dobra ludzie wracajcie do bunkra. Ja chce sam posiedziec.

Kacper

- No właśnie, wracajmy - powiedział Kacper - czerwone robaki to zawsze jednorazówki.

dezyda

- Jak to wracajcie, no to ja tez nie ide- powiedziała Rachel- bede tu siedziec az zamarzne

Skrobak

-Idz znajdz Pati to cie rozgrzeje - powiedzialem po cichu by Kacper nie uslyszal.

Kacper

- Rachel, no dobra, skoro chce pobyć sam to niech siedzi... Każdy ma czasami ochotę na bycie z samym sobą... - powiedział Kacper - Wracamy?

Kacper

Kacper usłyszał o tym, co mówił Tommy
- Nie musisz mówić po cichu, ja byłem przy tym, jak się całowały - powiedział Kacper

Skrobak

-Chyba mowilem ze zostaje tutaj.....

dezyda

- Jestescie wszyscy ble- Rachel tupnęła noga i ruszyła w stronę bunkra