Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lizzy
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Śródziemia...
|
Wysłany: Pon 21:12, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Lizzy weszla do dzungli. Był juz wieczór, ale przez korony drzew przeświecał jasny księżyc. Nie bała ani innych, ani potworów "Wszystko mi obojetne..." pomyslala. Szła przed siebie az wrreszcie znalazła drezwo na którym rosły soczyste mandarynki. Obok bylo też kilka figowców. "Mmmm.. pycha!" zaczeła zrywać owoce. Wziela tyle ile mogła zmieśćic w koszule i kieszenie. Zawróciła w strone plaży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Pon 21:16, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Szedlem przez dzungle samotnie caly czas o niej myslac. Nie moge powiedziec o tym reszcie bo uznaja mnie za wariata. Ale chcialbym o tym powiedziec komus. Mysle ze Megan by mnie wysluchala...
W pewnej chwili uslyszalem szelest i spojrzalem przed siebie i zobaczylem cos co mnie zwalilo z nog. Stala tam ona w tych samych dlugich czrnych wlosach. Patrzyla na mnie nic nie mowiac. Opanowalem strach i wydukalem:
-Czego odemnie chceszzzz !?
-Wszystkiego.... - odpowiedziala takim glosem ze odrazu przeszly mnie ciarki. Potem skierowala reke na ziemie jakby cos pokazywama poczym poprostu zawrocila i weszla w zarosla...
Wszystkiego!? Te slowo krazylo w mojej glowie przez pewien czas... Wstalem by zobaczyc co ona pokazywala. Byla tam tylko ziemia ale nie wiedzac czemuto robie zaczolem szybko ja odgarniac i nagle ujrzalem cos czego bym sie nigdy nie spodziewal. Bylo to szkielko. Ale od czego Zaczolem odrzucac ziemie i po kilku minutach zobaczylem ze to szkielko jest od wlazu. Wlazu wkopanego w ziemie. Cos jakby bunkier pomyslalem.
-Jutro tu przyjde i zaczne kopac dookola tego czegos - pomyslalem.
Postanowilem wstac i zwyczajnie wziolem glowe do przodu. Znowu ja zobaczylem ! Stala 1 m odemnie. Widzilem tylko jej oczy. Takich oczu jeszcze nie widzialem.
-Kuuurrrwaa ! - krzyknolem i zaczolem uciekac. Katem oka dostrzeglem ze ona caly czas tam stoji patrzac jak uciekam... Chcialem jak najszybciej wrocic do obozu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 21:37, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tommy wziął mnieza rękę i zaprowadził do dżunglii.
Zatrzymałam się i zapytałam:
-Co się stało, o co chodzi???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Pon 21:37, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Gdy weszlismy do dzungli spojrzalem na nia i powiedzialem :
- Nie wiem dlaczego akutar tobie to mowie ale chyba jestes osoba ktorej ufam na tej wyspie. A wiec przejde do rzeczy tylko odrazu mowie ze mam nadzieje ze ta rozmowa zostanie miedzy nami. Znalazlem cos w dzungli. Wyglada na bunker. Bunker na tej wyspie. Chcesz to cie tam zaprowadze ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 21:40, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Jasne, że to zostanie między nami... Choćmy tam - chciałabym go zobaczyć - odpowiedziałam zastanawiając się po co bunkier na takiej wyspie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Pon 21:42, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Szlismy przez okolo 10 min i wtedy znowu ujrzalem to miejsce ale tym razem nie bylo tam jej. Podeszlismy po miejsce gdzie byl kawalek rozkopanej ziemi i miescil sie tam wlaz.
- Zobacz ! To musi byc bunker. Jesli udalo by nam sie go otworzyc to moze bysmy dali rade skontaktowac sie z kims.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 21:45, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Myślisz, że powinniśmy sami go otwierać?? - nie byłam pewna czy robimy dobrze.
- Już tyle dziwnych rzeczy wydarzyło się na tej wyspie i nie mam zbyt wielkiej ochoty na niespodzianki takie jak kolejny potwór czy coś, ale to ty tu jesteś facetem więc decyduj - powiedziałam i starałam się choć na chwilę rozładowac napięcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Pon 21:47, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Chwile sie zawachalem i pomyslalem ze moge jej powiedziec o tej dziewczynce.
- Jest cos jeszcze. Cos co siw wydarzylo rok temu i caly czas jest ze mna. Rok temu caly moj oddzial w F.E.A.R. zostal zmasakrowany. Caly oprocz mnie. Zabila ich dziewczynka. Dziewczynka o dlugich czarnych wlosach ktora chyba tylko ja widzialem. Nie zabila mnie bo cos odemnie chciala. Od tamtej chwili widzialem ja 3 razy. Raz gdy zginol moj brat i 1 razy przed katastrofa i raz po niej. No i dzis to ona wskazala mi ten wlaz - powiedzialem i oczekiwalem jej reakcji. Bylo mi luzno na duchu ze komus powiedzialem o tym ale ona napewno powie ze jestem szalony i odejdzie odemnie.
- Mysle ze narazie tylko my bedziemy o tym wiedziec bo nie chce im robic nadzieji bo jak sie nie uda wiadomo na kogo pretensje pojda. Mozemy tu przychodzic i rozkopac ziemie dookola tego... A zeby to otworzyc bedzie sie trzeba nameczyc ale to pozniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 21:52, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel wpadła do dżungli i oparła się o jeden z głazów. Czuła, że ma cos głeboko w gardle. Próbowała wypluc, ale nie chciało wyjść. Czuła tylko krew. Wtedy poczuła to na języku. Złapała i starała sie wyjąc, było sporej długości. Zaczynała tracić powietrze. W końcu to coś znalazło się na ziemii. Wyglądało jak wielki czerwony robak. Rachel strała się złapać oddech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 21:52, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tommy opowiedział mi historię swojego oddziału i tej dziewczynki - trochę się wystraszyłam, ale on napewno czuje się gorzej naprawdę ją widząc.
Jedyną reakcją jaka przyszła mi do głowy było przytulenie się do niego - chciałam żeby wiedział, że może na mnie liczyć w każdej trudnej sytuacji...
- Wszystko będzie w porządku, zobaczysz, a ta dziewczynka da nam wszystkim spokój, już nikt więcej nie zginie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekisha
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 21:54, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nekisha przygladala sie Rachel z odpowiedniej odleglosci. Kiedy zobaczyla, ze RAchel wyciagnela robaka i proboje zlapac oddech, postanowila inteweniowac.
- Kucnij, to bedzie ci latwiej oddychac - powiedziala podchadzac do niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Pon 21:54, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzalem na nia. Nie moglem sie przeslyszec! Ona mi wierzy.
-Naprawde wierzysz mi...... Wierzysz w moja opowiesc chodz ona nie ma sensu ?? - powiedzialem ale glos mi sie zalamywal...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati
!SEXY! Najlepszy Avatar
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 2467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:55, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
dezyda napisał: | Rachel wpadła do dżungli i oparła się o jeden z głazów. Czuła, że ma cos głeboko w gardle. Próbowała wypluc, ale nie chciało wyjść. Czuła tylko krew. Wtedy poczuła to na języku. Złapała i starała sie wyjąc, było sporej długości. Zaczynała tracić powietrze. W końcu to coś znalazło się na ziemii. Wyglądało jak wielki czerwony robak. Rachel strała się złapać oddech. |
Parawie sie porzygalam, gdy ujrzalam, ze Rachel wypluwa jakies robacwto... Powstrzymujac sie, podbieglam do niej i juz mialam ja pocieszyc, gdy nagle cos ujrzalam..
-Rachel... Boze! - zakrylam sobie usta dlonmi. - Twoje ramie.... Pecherze... Co ci sie stalo?! - spojrzalam na nia z rozpacza. Niemal zemdlalam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 21:56, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel wzięła głęboki oddech.
-Gdzie to jest - powiedziała słabo rozglądając się po ziemii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekisha
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 21:58, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Robal? Tutaj - powiedziala Nek wskazujac palcem na robaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati
!SEXY! Najlepszy Avatar
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 2467
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:58, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie spostrzeglam nawet, ze 'robaczek' gdzies uciekl.
- Nie.. nie ma... - jeknelam. - Chodz, musisz sie polozyc... - podeszlam do niej i probowalam jej jakos pomoc.
-Robal? Tu jest. - wskazala Nekisha .
Wzdrygnelam sie. Byl ... ohydny i jakis taki.. sama nie wiedzialam, jak to okresilc, ale pierwszy raz w zyciu widzialam cos takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pon 21:59, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel zobaczyła coś niedaleko. Rzuciła się w tym kierunku i już po chwili miała w rekach to czerwone obrzydlistwo.
- Możemy iść- zwróciła sie do Pati i Nek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekisha
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 22:01, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Dobra, wracajmy... Na plazy cos wam powiem... Jestem wam to winna - powiedziala Nek slabym glosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|