Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Nie 17:48, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Rozumiem - powiedziała Rachel i przewiązała sie lina w pasie tak aby jej nie przeszkadzała, wcisnęła komórkę do kieszeni- no to wchodzę- powiedziała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Nie 17:48, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- nie chciałam wam mówic ale ja naprawdę zamierzam wejśc na tą skałę, nie chciałam abyście szli ze mną- zwróciła się Rachel do Kacpra
- Dobrze, poczkeam tutaj, ale następnym razem nie rób ze mnie idioty, dobra? - Kacper był zły na Rachele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekisha
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 17:49, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie, ja wchodzę pierwsza- powiedziała Rachel do Tomm'ego- nie chciałam wam mówic ale ja naprawdę zamierzam wejśc na tą skałę, nie chciałam abyście szli ze mną- zwróciła się do reszty
- Czemu nie chcialas? Ja dosyc dobrze znam sie na wspinaczce... - powiedziala Nekisha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Nie 17:51, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Zobaczylem jak Rachel wspina sie po skale i powiedzialem.
-Najbezpieczniej sie wspinac w 2 osoby ktore sa przywiazane do siebie linami. Obezpieczaja sie nawzajem i w razie niebezpieczenstwa 2 osoba moze pomoc tej 1. Ale jak chcesz to wchodz sama....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Nie 17:52, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Przepraszam- powiedziała do Kacpra
-Nek, tu nie mozna tylko się znać, trzeba miec siłę, aby nie spaść- zwróciła sie do dziewczyny- a ty nie jestes dziś w stanie- dodała. Odwróciła się i zaczęła się wspinać ku górze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekisha
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 17:53, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja wracam na plaze. Musze sie przespac - powiedziala Nek ziewajac.
(papa nie wiem kiedy bede :*)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Nie 17:54, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
-Ahh... te kobiety - powiedzialem kiwajac glowa - moglbym za nia wejsc nawet bez liny ale ona chce cos chyba udowodnic sobie ze moze dzialac samemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Nie 17:54, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Skrobak napisał: | Zobaczylem jak Rachel wspina sie po skale i powiedzialem.
-Najbezpieczniej sie wspinac w 2 osoby ktore sa przywiazane do siebie linami. Obezpieczaja sie nawzajem i w razie niebezpieczenstwa 2 osoba moze pomoc tej 1. Ale jak chcesz to wchodz sama.... |
-Wiem ale my nie mamy do tego sprzętu- odkrzyknęła Rachel Tommy'emu Pierwsze 5 metrów poszło jej niezwykle gładko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Nie 17:57, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
-Ahh... te kobiety - powiedzialem kiwajac glowa - moglbym za nia wejsc nawet bez liny ale ona chce cos chyba udowodnic sobie ze moze dzialac samemu- powiedział tommy
- Masz rację - powiedział kacper - dobra, Rachel ma towarzysza, ja wracam z Nek, wkońcu nie można pozwolić jej samej włóczyć się przez dżunglę.
kacper oddalając się jeszcze kilka razy patrzył na tajemniczą górę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kacper dnia Nie 18:04, 05 Lut 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Nie 18:00, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
-Idz, idz ja poczekam az Rachel zejdzie. Chociaz sobie odpoczne no i przytym mam ladne widoki prawda ? Piekna kobieta wspinajaca sie na skale, miodzio - powiedzialem i usiadlem na najblizszym kamieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Nie 18:00, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kilka metrów przed szczytem ręce Rachel zaczęły tak potwornie sie trząść, że prawie spadła. Poza tym nie było czego się złapać. W końcu znalazła się na górze.
- Tommy twoja kolej,- krzyknęła zrzucając mu linę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Nie 18:04, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
-No wreszcie cos ciekawego - powiedzialem i zaczolem wchodzic po linie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Nie 18:08, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel wpatrywała się z Tommy'ego. Nie wydawał sie mieć problemów ze wspinaczką. Rozmasowała sobie ręcę. Bolały ja potwornie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Nie 18:11, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Po kilku minutach bylem juz na szczycie. Usmiechnolem sie Rachel i powiedzialem :
-No to co teraz robimy bo gdybysmy mieli koszyk piknikowy to bylo by to niezle miejsce bo poleniuchoac =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Nie 18:14, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel roześmiała się.
-Możemy sobie zrobic piknik z kilku skrętów i połowy butelki wódki, tylko tyle mam- powiedziała i wyjęła telefon- jeste zasięg i to cąłkiem spory...chcesz dzwonic??-spytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Nie 18:16, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Po wczorajszym mam narazie dosc wrazen ale mam nadzieje ze pozniej ta propozycja bedzie wciaz aktualna ?? Co do telefonu to ty dzwon bo ja zbytnio sie nie znam na tych wszystkich komorkach. Gdyby chodzilo o bron to bym nie odmowil =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Nie 18:20, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
- Będzie aktualna cały wieczór- usmiechnęła się Rachel - a tak właściwie to gdzie powinniśmy zadzwonić??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Nie 18:25, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
-Hmm...poczekaj - powiedzialem i zaczolem szukac w spodniach kartki z numerem telefonu, gdy ja znalazlem podalem ja Rachel - Masz zadzwon na numer z tej kartki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|