Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pią 21:34, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Przeszliśmy przez jaskinię. Czułam się coraz gorzej, skurcze były bardzo silne. Czułam krew, która płynęła mi po nogach, głowa opadła mi na ramię Stephena. Nie miałam na nic siły. Myślałam o Jo. Nie chciałam żeby kiedykolwiek zrobił jej jeszcze krzywdę.
- Co teraz? - spytałam przez zaciśnięte gardło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Stephen
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:40, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Czekamy - powiedziałem ostro. Po chwili z jaskiń wyszła Jo. Oparła sie o jakies drzewo, dysząc ciężko.
- Poszlismy szukac Megan - zacząłem. - na południu rozdzieliliśmy się. Ja znalazłem ją w takim stanie, ciebie złapałi Inni i tak cię urządzili. Zresztą jej też oni to zrobili. W szczegółowe wyjaśnienia nie będziemy się wdawać. Któraś z was puści farbę, a gorzko pożałujecie. Obie - warknąłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Pią 21:43, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- W zasadzie to masz rację. W końcu, jakby nie patrzeć, Inni to nam zrobili - zauważyła, oddychając ciężko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pią 21:51, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- I będziesz się dalej nad nami znęcał? - spytałam ostrożnie i spojrzałam na Jo. Bardzo się bałam, że stanie jej się większa krzywda z mojego powodu. Chyba bym tego nie zniosła. Ten brak krwi już działał na mnie negatywnie, nie wiedziałam jak długo dam radę być przytomna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stephen
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 21:53, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja się nad nikim nie znęcam - roześmiałem sie krótko. - Ja was tylko karzę.
Doszlismy już do bunkra. Gdy zobaczyłem to, co tam teraz było, przystanąłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Pią 21:56, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Mylisz pojęcia - zaczęła, lecz urwała i stanęła, znów opierając sie o drzewo. - Co tu się stało...? - spytała głośno, patrząc na szczątki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pią 22:01, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Wygląda na to, że cudotwórcy zniknęli. Mam nadzieję, że nic się nikomu nie stało - powiedziałam cicho. Starałam się nie myśleć o bólu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stephen
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 22:04, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- Muszą byc gdzie indziej - warknąłem. Bunkier był doszczętnie zniszczony, co oznaczało, że nie mogłem się kontaktować z Dharmą. Żeby to zrobić, musiałem iść do bazy.
- Idziemy na plażę - ruszyłem szybkim krokiem w tamtym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Pią 22:10, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jo nie ruszyła się z miejsca. W tym bunkrze były wszystkie jej rzeczy. O ludzi się nie martwiła, bo już dwa dni temu nikogo taqm nie yło. Ale jej ubrania, zkicownik, łuk... No i jeszcze Bourbon. Nie mogła się ruszyć. Stała i wpatrywała się w gruzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pią 22:14, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzałam na Jo, została w tyle.
- Poczekaj, Jo chyba źle się czuje - powiedziałam do Stephena cicho i znowu złapał mnie silny skurcz. Kiedy trochę mi przeszło starałam się trochę głośniej powiedzieć do Jo.
- Źle się czujesz, potrzebna ci pomoc?
Czułam, że kręci mi się w głowie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stephen
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 22:20, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zatrzymałem się i obejrzałem.
- Ruszyłabys się, z łaski swojej! Nie będziemy czekać w nieskończoność! I nie mów, że ci słabo. Wytrzyałaś tyle, to te kilka metrów też wytrzymasz - mruknąłem i ruszyłem w stronę plaży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Pią 22:21, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Patrzyła na nich, po czym powoli ruszyła z miejsca.
- Nie martw się, Megan. To tylko źle wygląda... - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pią 22:23, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęłam się do Jo jak najlepiej umiałam w tej chwili.
- Pospieszmy się - powiedziałam cicho...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 10:29, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel weszła do dżunglii i zaczęła się przyglądać koroną drzew. Kiedy znalazła to czego szukała wskoczyła na jedno z nich i zaczęła zbierac jajka
"Ciekawe na czym ja to zrobie" westchneła i zeskoczyła z drzewa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brein
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:53, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wrocilem... chicalem wejsc dobukra... A tu okazalo sie ze go Nie ma
" Fajnie, ktos bawil sie w terroryste"- warknałem cicho i poszedlem przed siebie... Zobaczyłem dym niedaleko
" TO chyba plaza"- pomyslalaem i udalem sie w tamtym kierunku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Sob 17:20, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Poszliśmy ze Stephanem w głąb dżungli. Zaprowadziłem ich do wejścia kaplicy od dżungli
- to tutaj - powiedział Kacper do Tommyego. Weszliśmy do kaplicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Najmilszy Użytkownik Częsty bywalec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 5594
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wyspy :)
|
Wysłany: Sob 21:33, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wraz z Tommy'm wynieśliśmy ciało z kaplicy, zaczelismy sie kierowac w głąb dżungli.
- Co zrobimy z tym ciałem? - spytał - Musimy je zostawic w takim miejscu, aby je zauwazyli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skrobak
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sin City
|
Wysłany: Sob 21:34, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
-Na srodku jakiej polanki najlepiej. Ale oni maja takie sposoby ze wszedzie by go znalezli. - powiedzialem wciaz trzymajac cialo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|