Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:21, 03 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nat wyszła z Thaierem z bunkra. W końcu dotarli do jeziorka. Tam Nat położyła się na trawie, a Thaier biegał blisko niej. Było tak cudownie, że dziewczyna omal nie zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Natalie
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:42, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
"Za długo tu siedzę" - pomyślała Nat. Wstała, wzięła Thaiera i razem wrócili do bunkra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z raju
|
Wysłany: Wto 18:49, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Troche sobie polatalam. Musialam cwiczyc skrzydla. Wyladowalam na ziemi. Musialam znowu sie nizle skupic, zeby zmienic sie w Joan. Po paru minutach mi sie udalo. Bylam zadowolona. Postanowilam wrocic do bunkra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalie
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:51, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nat skończyła pobyt na plaży. Szła do bunkra. Bała się, ponieważ robiło się ciemno, a ona nie miała broni. Co chwila obracała się za siebie. W końcu zaczęła biec. Czuła na sobie czyjeś oczy. Poczuła nagły przypływ osłabienia. Starała się biec szybciej. Na twarzy była cała czerwona. Gdy poraz któryś odwróciła się do przodu dostała gałęzią po twarzy. Niedaleko wejścia do bunkra znów się odwróciła. Niedaleko biegł ktoś kogo nie znała. Upadła i zemdlała z wycieńczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalie
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:12, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nat obudziła się. Ku jej zdziwieniu nie leżała tam, gdzie upadła, lecz przy samym bunkrze. Wstała. Musiała uderzyć się w głowę, ponieważ okropnie bolała z tyłu. Otrzepała się i weszła do bunkra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalie
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:46, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Natalie wyszła. Na jednym z drzew siedział Thaier. "Jaka ja głupia" - pomyślała. Szybko wróciła do bunkra. Nie lubiła takich sytuacji jak wczoraj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lizzy
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Śródziemia...
|
Wysłany: Czw 15:24, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Lizzy weszła do dzungli. Oparła się o jedno z drzew i rzuciła kule na ziemię. Przez jakieś pół godziny chhodziła co chwile upadając.
-Wrrrr.... Żebym się musiała drugi raz chodzic uczyc... - mrukneła z niezadowoleniem przy jednym z upwadków. Po jakichs dwóch gidzinach szło jej coraz lepiej. Wreszcie gdy częstotliwość upadków zmniejszyła się do średnio jedengo na dwie minuty poszła w strone plaży, bez kul.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z raju
|
Wysłany: Czw 16:38, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wyszlam na zewnatrz. Bylam zalamana. "Jak to mozliwe....."
Bez zastanoowienia zamienilam sie w aniola i odlecialam. Musialam to wszytko rpzemyslec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z raju
|
Wysłany: Pią 11:20, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Bylam wykonczona. Wyladowalam oprzy wejsciu do bunkra, blyskawicznie sie zmienilam. Postalam jeszcze chwile na swierzym powietrzu. Wyjelam zdjecie z mojego "pogrzebu" i jeszcze raz mu sie uwarznie przyjzalam..... Byl tam jeszcze ktos znajomy. Ktos...... Nie moglam go teraz skojarzyc. Wlozylam wycinek do tylniej keiszeni i weszlam do bunkra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nekisha
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 11:30, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nek obudziła się. Była we wspaniałym humorze. Już wiedziała jaka jest. Inna... Ale wiedziała, że teraz może swoją inność kontrolować. Postanowiła pójść do bunkra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z raju
|
Wysłany: Pią 13:13, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wyszlam z Nek z bunkra
-Mam ich dosyc-mruknelam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Joan
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z raju
|
Wysłany: Pią 13:18, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zmienilams ie w aniola i odlecialam jak najdalej. GDzies gdzie moge spokojnie pomyslec i odpoczac..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jared
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:31, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jared wyszedł z jaskinii i rozejrzał się po lesie. Postanowił iść przed siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lady
Właściciel Najlepszego Bannera
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 2085
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:40, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dlugo spacerowalam po plazy az zobaczylam jakiegos mezczyzne ktorego wczrsniej nie widzilam... weszlam do dzungli- widze nastepny mezczyzna ... my to kobiety mamy szczescie dzisiaj - zasmialam sie do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Nie 13:40, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Rachel biegła przed siebie kiedy wpadła na jakiegoś meżczyznę i wylądowała z nim na ziemii.
- Czy ja mam dziś urodziny?- buchnęła smiechem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lady
Właściciel Najlepszego Bannera
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 2085
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:42, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Podeszlam blizej i zobaczylam jak Rachel z przystojnym nieznajomym laduja na ziemi - nie za szybko Rachel - zasmilam sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jared
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:43, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Jared wstał i pomógł podnieść się nieznajomej. Kątem oka zauwazył druga dziewczynę.
- Nareszcie jacyś ludzie- uśmiechnął się i podał Rachel wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lady
Właściciel Najlepszego Bannera
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 2085
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:44, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
- to moze sie przedstawisz co ? - powiedzialam zalotnie - ja jestem Angel -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|