DŻUNGLA

Sung · Wysłany: Czw 20:42, 30 Mar 2006 Temat postu:

Wkrotce dolaczyl do nich wilk
- No nie Ty to mnie znajdziesz nawet na koncu swiata- rzekła rozbawiona- Ale przyda nam sie ochrona- powiedziała patrzac na Kacpra i Nat

( Ej Nat moze znajdziemy teraz twoją malke co?? Smile

)

Kacper · Wysłany: Czw 20:44, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Na pewno się nie stanie - poweidzial Kacper, wyciągając nóż - Na wszelki wypadek - usmiechnal sie

Natalie · Wysłany: Czw 20:44, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Tak.. - mruknęła, patrząc na wilka.
(Hehe, ta małpka ze mną tak długo nie była i się niezbyt do niej przywiązałam, dlatego ciągle zapominam ;p Ale się poprawię Very Happy

)

Sung · Wysłany: Czw 20:47, 30 Mar 2006 Temat postu:

Sung tez wyciagneła nóz.
- Czuje ze jestesmy niedaleko- powiedziała- sczeze mowiac troche sie cykam- zasmiala sie

Kacper · Wysłany: Czw 20:49, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Wszystko bedzie dobrze - usmiechnal sie Kacper.

Sung · Wysłany: Czw 20:50, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Widzicie tam niedaleko- wskazalaa palcem- polanka... tam musi byc jezioro - rzekla powoli zblizają sie do celu

Natalie · Wysłany: Czw 20:52, 30 Mar 2006 Temat postu:

Nat rozglądała się czy aby na pewno nikogo nie ma. O dziwo było bezpiecznie, a z doświadczenia wiedziała, że z Sung i Kacprem nic się jej nie stanie. W końcu doszli na jakąś polankę z jeziorkiem
- To tu - odetchnęła..

Sung · Wysłany: Czw 20:54, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Cudownie... -zaniemowila- a zwlaszcza teraz... w nocy- rzekła zachwycona- Dobra robota teraz jeszcze tylko droga opowrotna... Ale zostanmy tu troche- poweidziała i usiadła na skarpie kolo jeziorka

Kacper · Wysłany: Czw 20:55, 30 Mar 2006 Temat postu:

Doszliśmy na miejsce...
- Ale tu ładnie... - usmiechnal sie - Rachel miala racje...

Sung · Wysłany: Czw 20:58, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Nie chce mie sie nawet wracac- rzekła zaspana- tu tez mozna sie wyspac...- zsmiala sie lekko- czemu wczesniej tego nie znalezlismy- powiedziała

Natalie · Wysłany: Czw 20:58, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Tak - usmiechnęła się. Nadal stała. Patrzyła w las. Nagle usłyszała za sobą dźwięk.
- Co to było? - spytała przerażona. Odwróciła się, a jej oczom ukazał się Thaier.
- Ty małpo jedna, gdzie byłaś? - pytała biorąc na ręce i tuląc małpkę. Usiadła koło Sung. Thaier bał się trochę wilka, lecz Nat ciągle trzymała swoje zwierzątko.

Sung · Wysłany: Czw 21:01, 30 Mar 2006 Temat postu:

Wilk lekko podniosł uszy
- Nie wolno- rozkazała mu a on spusicił łeb- znalazłes sie wreszcie ty maly uciekinierze- usmiechnela siie

Kacper · Wysłany: Czw 21:01, 30 Mar 2006 Temat postu:

Kacper usiadł koło dziewczyn.
- No fakt, jest tu ładnie, ale.. na noc chyba lepiej... bezpieczniej jest wrócić do bunkra Smile

- usmiechnal sie - Zobaczcie... Jak tu jest cicho... Nie słychać nic... Taka cisza i spoków naprawde uspokaja...

Natalie · Wysłany: Czw 21:02, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Martwiłam się trochę, bo od tamtej nieudanej imprezy na wyspie się prawie nie pojawiał.

Sung · Wysłany: Czw 21:04, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Wiecie co tu jest az z cicho rzekła Sung- Nie podoba mi sie to

Natalie · Wysłany: Czw 21:05, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Te głupie tabletki nic nie pomogły, za to tutaj od razu głowa mnie boleć przestała - stwierdziła, po zaobserwowaniu tego zjawiska, a uśmiech nie znikał z jej twarzy. Niebo było bezchmurne, a na nim widać było tylko księżyc.

Kacper · Wysłany: Czw 21:05, 30 Mar 2006 Temat postu:

- to dobrze, ze ta malpa tu wrocila - powiedzial z usmiechem
- DLaczego? Mi sie wydaje, ze jest bardzo przyjemnie Wink

- usmiechnal sie

Sung · Wysłany: Czw 21:07, 30 Mar 2006 Temat postu:

- Niewiem nie przepadam za taka cisza...- rzekła