Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pią 18:16, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- Może macie rację, ja się nie odzywam...na biologii nie spałam tylko wtedy kiedy mowilismy o rozmnażaniu- powiedziała Rachel i skierowała się w stronę bunkra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karina
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:18, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
-da rade ja sie zmeczy to my pociagniemy-powiedziala Karina -chodzmy juz bo jestem glodna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sung
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyspa Wariatów^^
|
Wysłany: Pią 18:19, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wilk niezle sobie radzil z dzikiem mimo skaleczonej łapy
- No mysle zasluzyles na kawalek tego dzika- powiedziała do Wilka- nie zła robota dziewcyny. Ludzie w bunkrze sie zdziwią- rzekła do nich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pią 18:21, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- och, już czuję te zapachy...zrobimy sobie potrawke z dzika....to znaczy wy zrobicie bo ja się na gotowaniu nie znam abbsolutnie, a na deser, zrobię bajadery- roześmiała sie Rachel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sung
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyspa Wariatów^^
|
Wysłany: Pią 18:24, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- Bedzie prawdziwa uczta- odparła wesoło-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karina
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:25, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
-ja zrobie sos-powiedziala Karina i przyspieszyla kroku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dezyda
!Zboczuch! Przywódca Północy
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 5300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Pią 18:27, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- No to trzeba bedzie tylko znalezc frajera który oskubie tego dzika- Rachel mrugnęła do dziewczyn- oho, juz widze bunkier
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sung
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyspa Wariatów^^
|
Wysłany: Pią 18:32, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- No wkoncu-poweidziała widzac juz bunkier.
Odwiązała go od Wilka a jego przywiązała do drzewa długa liną
- I co teraz zrobimy z tym dzikiem? Bierzemu go do srodka- spytała dziewczyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sung
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyspa Wariatów^^
|
Wysłany: Pią 18:54, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- prosze- rzuciła Wilkowi kawalek mięsa- zasluzyles- pogłaskałago ostraznie i dobrze ze ostronie bo wilk kłapnął szczeką- Ja Ci daje jedzenie a ty..A z resztą- poweidziała wracając do bukra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Pią 19:08, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jo wyszła z bunkra.
- Chodź, mały, tu masz jedzenie... - wskazała ciało. - Jedz, śmiało.
Stworzenie rzuciło się na zwłoki. jo ze zdwiwieniem patrzyła, jak z zadziwiająca szybkością pochłania mięso.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Głowa Pełna Pomysłów
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd...
|
Wysłany: Pią 19:16, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Bourbon zjadł sporą część ciała mężczyzny. robvił to bardzo szybko i gwałtownie. rozrywał mięso pazurami i wyrywał ohłapy ostrymi zębami. Po chwili cała trawa wokół była czerwona. Gdy się najadł, podszedł do niej, najwyraźniej bardzo z siebie zadowolony.
- Nieźle... - mruknęła do siebie. - I mógłbyś to zrobić ze mną, gdybyś tylko chciał... - Wciąż nie mogła zrozumieć, czemu on jest jej tak posłuszny. wiedziała, że ma to coś wspólnego ze znakiem, ale musiała owiedzieć się czegoś więcej. Weszła do bunkra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sung
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyspa Wariatów^^
|
Wysłany: Pią 20:27, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
- Bierz i pij -poweidziała stawiając przed Wilkiem miske wody. Delikatnie go dotknęła a on lekko zmarszczył nos- Kuz dobrz, dobrze- powiedziała wracając do bunkra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sung
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyspa Wariatów^^
|
Wysłany: Sob 12:25, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wilk juz nie spał ale byl spokojny.
- No dobrze, wypuszcze Cie na troche. Jak zagwizdze - wskazała mu drewniany gwizdek- to masz wrocic- wilk zamerdal ogonem- no to chyba znaczy ze sie zgadzasz- powiedziała puszczając wilka a tez on drazu pobiegł w dzungle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelic_Wings
Znawca Regulaminu
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wyspa
|
Wysłany: Sob 13:56, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Szybko wybiegłam z bunkra, a Stephen został chyba z tyłu. Tak mi się wydawało chociaż nie patrzyłam za siebie. Pędęm rzuciłam się w stronę wodospadu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stephen
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 14:02, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Gdy wyszedłem z bunkra, zacząłem biec. Ruszyłem w stronę wodospadu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:48, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Lucy szła w stronę plaży. Nagle przewróciła się o jakiś korzeń drzewa. Przeklinała coś pod nosem i szła dalej w stronę plaży. Nagle poczuła, że ktoś atakuje ją od tyłu. Szybko uderzyła tego kogoś w burzch i gdy odwróciła się, zobaczyła, że stoi za nią 5 ludzi. Wyglądali okropnie... to byli Inni. Nagle poczuła, że jeden z nich uderza ją w brzuch... Opadła na ziemię. Poczuła, że zaklejają jej usta taśmą klejącą... po chwli zaczęli ją gdzieś ciągnąć... Lucy została porwana. Straciła przytomność...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nekisha
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 17:02, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nek obudziła się i usiadła na ziemi. Przeczesała ręką swoje włosy. Były sztywne i twarde. Jej skóra nabrała ziemistego odcienia.
- Czas oddać nóż... Póki jeszcze mogę - mruknęła i udała się do bunkra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stephen
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 23:47, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Szliśmy w ciszy do bunkra. Stanąłem przy wejściu.
- Panie przodem - uśmiechnąłem sie złośliwie. - I pamiętaj, że mamy umowę - dodałem, zanim weszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|